Miejsca intymne wymagają specjalnej pielęgnacji, ponieważ często narażone są na zaburzenia flory bakteryjnej. Ważna jest przede wszystkim regularna oraz prawidłowa higiena, która zapobiega występowaniu podrażnień i uciążliwych stanów zapalnych. Z dzieisiejszego wpisu dowiecie się jak dbać o higienę intymną, jakich produktów w żelach/płynach do higieny intymnej unikać, a jakich używac. Dodatkowo pokażę Wam jak w prosty sposób przygotować delikatny żel do higieny intymnej z ekstraktem z prawoślazu i olejkiem z drzewa herbacianego.
Miejsca intymne są niezwykle delikatne i wymagają odpowiedniej pielęgnacji. Znacznie częściej niż inne części ciała narażone są na przegrzanie i nadmierną wilgotność, co stanowi idealne środowisko do rozwoju chorobotwórczych drobnoustrojów. Dodatkowo na skutek wielu czynników zewnętrznych oraz wewnętrznych istnieje ryzyko zaburzenia pH i flory fizjologicznej. Konsekwencją tego są infekcje o podłożu bakteryjnym, jak i grzybiczym, którym towarzyszy ból, świąd oraz upławy. Prawidłowa oraz regularna higiena miejsc intymnych pozwala zapobiec podrażnieniom oraz groźnym infekcjom.
Jakie składniki powinien zawierać dobry żel do higieny intymnej?
Dobrej jakości płyn do higieny intymnej powinien mieć w swoim składzie naturalne oraz hipoalergiczne składniki takie jak:
- kwas mlekowy,
- substancje wspomagające rozwój naturalnej mikroflory – inulina,
- substancje o działaniu nawilżającym, łagodzącym oraz regenerującym – hydrolaty ziołowe, d-pantenol, alantoina, gliceryna, żel aloesowy, ekstrakty roślinne: z prawoślazu lekarskiego, rumianku, aloesu, babki lancetowatej,
- substancje o działaniu antyseptycznym i przeciwdrobnoustrojowym – wyciągi roślinne z kory dębu, szałwii, macierzanki, olejek lawendowy, olejek z drzewa herbacianego.
Niewskazane są preparaty mocno pieniące oraz perfumowane – najlepiej wybierać produkty bezzapachowe i bezbarwne. W zależności od konsystencji do wyboru są żele, pianki lub kremy do higieny intymnej.
Jakich składników unikać w żelach do higieny intymnej?
Dokonując wyboru płynu do higieny intymnej, należy dokładnie przeanalizować skład i zdecydowanie zrezygnować z zakupu, gdy na liście znajdziecie poniższe składniki:
- mocne kwasy(wyjątkiem jest tutaj kwas mlekowy, który jest bezpieczny w preparatach do higieny intymnej)
- alkohole
- silne surfaktanty, czyli środki powierzchniowo czynne odpowiedzialne za tworzenie piany, m.in. SLS (Sodium Lauryl Sulfate), SLES (Sodium Laureth Ether Sulfate). Substancje te mają tak silne działanie, że usuwają nawet ciężkie zarudzenia, a na szeroką skalę są dodawane do kosmetyków myjących do twarzy i ciała,
- parabeny izopropylparaben (Isopropylparaben) i izobutyloparaben (Isobutylparaben) oraz ich sole, a także fenyloparaben (Phenylparaben), benzyloparaben (Benzylparaben) i pentyloparaben (Pentylparaben).
- drobinki złuszczające,
- sztuczne barwniki, konserwanty, substancje zapachowe.
Niewskazane są preparaty mocno pieniące oraz perfumowane – najlepiej wybierać produkty bezzapachowe i bezbarwne. W zależności od konsystencji do wyboru są żele, pianki lub kremy do higieny intymnej.
! Powyżej wskazane substancje mogą powodować wysuszenie i podrażnienie miejsc intymnych, wywoływać reakcje alergiczne, a także zaburzać rozwój naturalnej mikroflory ! Dobry płyn do higieny intymnej dla dzieci powinien być w pełni naturalny, hipoalergiczny, wolny od SLS, SLES, PEG, parabenów oraz sztucznych substancji zapachowych.
Poniżej znajdziecie przepis na żel do higieny intymnej, który samodzielnie możecie przygotować w domu, mając pewność, że będzie dla Was w 100% bezpieczny. Żel przygotowałam na bazie delikatnego detergentu – bazy szamponowej, którą kupiłam w sklepie Ecospa oraz glukozydu laurylowego. Wzbogaciłąm go również ekstraktem z prawoślazu lekarskiego, który działa zmiękczająco, przeciwzapalanie oraz chroni błony śluzowe pochwy, a także olejkiem z drzewa herbacianego, wykazującym działanie przeciwdrobnoustrojowe. Mleczan sodu dodany do receptury oprócz działania silnie nawilżającego skutecznie podwyższa pH. Finalne pH kosmetyku wynosi ok. 6,5 (lekko kwasowe).
Składniki na buteleczkę o poj. 200 ml:
- 80 g wody destylowanej
- 60 g bazy ekologicznej detergentowej lub szamponowej
- 22 g glukozydu laurylowego
- 30 g mleczanu sodu
- 6 g ekstraktu z prawoślazu ekologiczny
- 1,4 g eco konserwantu płynnego
- 0,6 g olejku z drzewa herbacianego
Sposób przygotowania
- W zlewce o poj. 250 ml odważamy bazę detergentową lub szamponową, następnie dodajemy glukozyd laurylowy oraz olejek drzewa herbacianego zgodnie z przepisem. Całość dokładnie mieszamy aż do rozpuszczenia glukozydu.
- W drugiej zlewce o poj. 250 ml odważamy wodę, konserwant, ekstrakt z prawoślazu i mleczan sodu. Całość mieszamy do uzyskania klarownej cieczy.
- W kolejnym etapie wlewamy zawartość drugiej zlewki do bazy detergentowej z glukozydem i olejkiem i dokładnie mieszamy. Jeżeli będziecie mieli trudność z rozpuszczeniem składników, w szczegolności glukozydu, możecie użyć spieniacza.
- Żel przelewamy do butelki z pompką, opisujemy etykietę wraz z terminem przygotowania i naklejamy na butelkę. GOTOWE 🙂
Dodatek konserwantu oraz olejku z drzewa herbacianego skutecznie konserwuje żel, tak więc jego termin wazności wynosi nawet do 6 miesięcy.
Kilka słów na temat żelu DIY
Żel do higieny intymnej delikatnie myje i łagodnie oczyszcza skórę. Delikatna ekologiczna baza szamponowa oraz glukozyd laurylowy nie podrażniają ani nie wysuszają skóry, pozostawiają uczucie świeżości, czystości i miękkości okolic intymnych. Ich dodatek odpowiada również za żelową konsystencję oraz lekkie pienienie. Ph żelu wynosi ok. 6,5 (lekko kwaśny) i jest to optymalny odczyn dla stref intymnych, ponieważ pH pochwy zdrowej kobiety powinno mieścić się w przedziale 3,6–4,5. Przygotowany żel o lekko kwasowym odczynie pomaga utrzymać naturalną kwasowość miejsc intymnych i ochronić je przed drobnoustrojami, a co za tym idzie również bolesnymi infekcjami.
Gkukozyd laurylowy jest łagodnym, bezpiecznym i ekologicznym surfaktantem (środek powierzchowocznny) znajdującym zastosowanie w recepturach domowych kosmetyków myjących.
Mleczan sodu jest naturalnym humektantem oraz składnikiem NMF – naturalnego czynnika nawilżającego występującego w naszej skórze. Posiada intensywne działanie nawilżające oraz antybakteryjne. Stanowi skuteczny regulator pH, podwyższając pH kosmetyku. Polecany w pielęgnacji każdego rodzaju skóry.
Ekstrakt z prawoślazu lekarskiego (Marshmallow) polecany jako składnik produktów łagodzących dla wrażliwej skóry. Wyjątkowość ekstraktu prawoślazu jest obecnością śluzów w korzeniu prawoślazu, sprawiających, że jest wykorzystywany w produktach o właściwościach zmiękczających, przeciwzapalnych i chroniących błony śluzowe.
Olejek z drzewa herbacianego działa bakterio- i grzybostatycznie. Nadaje przyjemny zapach pozostawiając skórę czystą i świeżą. Receptura szczególnie polecana do higieny intymnej dla osób wrażliwych, z problemami skórnymi.
A Wy pamiętacie o pielęgnacji i odpowiedniej higienie miejsc intymnych? Jakich kosmetyków używacie? 🙂
Ola