Pielęgnacja ust jest szczególnie ważna w okresie jesienno-zimowym, gdy nasze usta są narażone na wysuszenie. Balsamy do ust chronią usta przed działaniem czynników atmosferycznych oraz nadają im lekki połysk.
Głównym składnikiem balsamów do ust są woski. Możemy wyróżnić woski pszczele żółte, białe lub woski migdałowe. Najczęściej są one komponowane z takimi dodatkami jak: masło shea, masło kakaowe, masło mango, a także szereg olejków, takich jak: olej z pestek moreli, olej ze słodkich migdałów, olej makadamia. Mają one za zadanie nawilżyć i zregenerować popękane i spierzchnięte usta. Nasz balsam możemy wzbogacić, dodając kilka kropel ulubionego olejku zapachowego. Balsamy w przeciwieństwie do szminek, pomadek czy kredek do ust są pozbawione pigmentów, służą zatem bardziej do odżywienia ust aniżeli do ich upiększenia.
Dziś chciałabym podzielić się z Wami prostym przepisem na lawendowy balsam do ust.
Balsam świetnie natłuszcza i nawilża popękane i spierzchnięte usta.
Składniki na mały słoiczek o pojemności 30ml:
- 5 g wosku pszczelego,
- 10 g oleju z pestek moreli,
- 5 g masła shea,
- 3 krople olejku lawendowego
Sposób przygotowania
Odważamy wosk pszczeli, olej z pestek moreli oraz masło shea zgodnie z przepisem.
Umieszczamy zlewkę w łaźni wodnej i mieszamy aż do rozpuszczenia wszystkich składników.
Po rozpuszczeniu wyjmujemy zlewkę z łaźni wodnej i delikatnie mieszamy aż balsam zrobi się kleisty.
Gdy temperatura spadnie do ok. 40 stopni Celsjusza dodajemy olejek lawendowy lub inny wedle uznania.
Całość przelewamy do małego słoiczka, zapisujemy datę produkcji i gotowe 🙂
Czas przygotowania to 30 min.
Data przydatności ok. 10 miesięcy.
Tak długi termin ważności balsam zawdzięcza składnikowi, który stanowi w kosmetyce naturalny konserwant, jest nim- wosk pszczeli. Stosowany jest również jako zamiennik sztucznych emulgatorów.
Kilka słów na temat składników
Wosk pszczeli: zawiera mieszaninę kwasów organicznych, estrów oraz węglowodorów. Wosk dzięki zawartości tych składników nawilża suchą skórę i zapobiega przesuszeniu i utracie wody. Surowiec zawiera również karotenoidy, które odpowiadają za ochronę przed bakteriami. Wosk pszczeli stosowany jest do produkcji balsamów, kremów, balsamów do ust, a także maści.
Olej z pestek moreli to jeden z faworytów w domowej pielęgnacji. Bogaty jest w wiele niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Działa przeciwstarzeniowo, regeneruje i poprawia napięcie skóry, a także łagodzi podrażnienia.
Masło shea jest idealne zarówno do ciała, do ust jak i do włosów ze względu na bogactwo witamin A i E odżywia i regeneruje oraz opóźnia procesy starzenia skóry.