Jakie zadanie ma peeling? Przede wszystkim oczyszcza skórę, usuwa zanieczyszczenia i obumarłe komórki zewnętrznej warstwy naskórka, dzięki czemu pobudza skórę do produkcji nowych komórek. Regeneruje skórę, dodając jej naturalnego blasku.
Regularne stosowanie peelingu do twarzy poprawia krążenie krwi oraz sprawia, że skóra staje się gładsza i bardziej elastyczna. Peelingi złuszczają martwy naskórek, dzięki temu skóra staje się bardziej wrażliwa na działanie kremów, balsamów czy lotionów, które lepiej się wchłaniają.
Wykorzystywane są w przypadku cery łojotokowej, trądzikowej, a także skłonnej do przebarwień i zrogowaceń. Jak widać peelingi mają zbawienny wpływ na wygląd i kondycję naszej skóry. Możemy wyróżnić: peelingi domowe– to te, które każda z nas może przygotować, bazując na surowcach, które aktualnie posiada w kuchni np. peeling z solą Epsom, soą himalajskiej oraz cukru trzcinowego, a także te drobnoziarniste do których możemy użyć fusy po kawie czy sodę oczyszczoną. Wyróżniamy również peelingi dermatologiczne i kosmetyczne– w zależności od upodobań możemy skorzystać z zabiegu upiększającego bądź takiego, który pomoże nam w problemach skórnych.
Peelingi możemy podzielić również na: mechaniczne, chemiczne i enzymatyczne.
- Te pierwsze polegają na złuszczaniu naskórka za pomocą materiałów ścierających. W metodzie tej można dostosować wielkość i grubość ziaren peelingu, by był on odpowiedni zarówno dla cery suchej jak i tłustej.
- Peelingi chemiczne mają na celu usunąć obumarły naskórek, wykorzystując związki chemiczne, głównie kwasy owocowe czy polihydrokwasy. Technika pobudza skórę do produkcji kolagenu, dzięki czemu stanie się ona zdrowsza i piękniejsza.
- Peelingi enzymatyczne przeznaczone są zaś dla osób o bardzo delikatnej skórze, gdyż w metodzie tej wykorzystuje się naturalne enzymy, zmiękczające skórę.
Peelingi możemy stosować na twarz jak i na ciało. W przypadku pielęgnacji twarzy należy być wyjątkowo ostrożnym, by zbyt mocno nie złuszczyć naskórka, a tym samym nie podrażnić delikatnych warstw skóry.
Osobiście nie należę do fanek peelingów do twarzy. Z jednej prostej przyczyny- posiadam cerę mieszaną z tendencją do przesuszania. Po kilku peelingach z drogeryjnych sklepów moja skóra stała podrażniona i jeszcze bardziej sucha. Miałam wrażenie, że dużo bardziej jej szkodzę. Jeżeli już miałabym wybierać peelingi do twarzy to tylko te jak te z najdrobniejszymi ziarnami ścierającymi.
Wszystko się zmieniło odkąd odkryłam domowy przepis na peeling, który Uwaga! składa się zaledwie z dwóch składników- sody oczyszczonej oraz oleju kokosowego. Soda oczyszczona pełni funkcję ścierającą, zaś olej kokosowy natłuszcza i regeneruje skórę, nie dopuszczając do jej podrażnienia oraz wysuszenia. Peeling stosuję 2-3 raz w miesiącu.
Tak jak wcześniej wspomniałam peeling składa się z dwóch składników, ja stosuję go w niżej podanej proporcji soda oczyszczona: olej kokosowy 1:2 :
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej,
- 4 łyżeczki oleju kokosowego.
Po dodaniu oleju kokosowego peeling należy dość długo mieszać, by rozpuścić wszystkie grudki. Przy dłuższym mieszaniu peeling tworzy konsystencję delikatnej pianki, co według mnie jest jeszcze lepsze przy jego aplikacji. Peeling przyjmuję formę oczyszczającej pianki z delikatnymi ziarenkami sody i pięknym zapachem oleju kokosowego.
Dla osób, które nie przepadają za olejem kokosowym dobrą alternatywą jest zalanie sody ciepła wodą i dodanie kilku łyżeczek miodu.
U niektórych soda oczyszczona może wywoływać podrażnienie, w takim przypadku możecie ją zmienić na rozdrobnioną owsiankę, mąkę owsianą/kukurydzianą lub fusy po kawie.
Peeling posiada mnóstwo zalet., m.in:
- nie podrażnia i nie wysusza skóry,
- dokładnie oczyszcza skórę z toksyn,
- usuwa obumarłe komórki zewnętrznej warstwy naskórka,
- uelastycznia skórę,
- natłuszcza i rozświetla skórę,
- regeneruje,
- jest less waste- dzięki wykonaniu takiego peelingu przyczyniamy się do mniejszego zużycia odpadów. Wykorzystujemy surowce, które posiadamy w kuchni, np. sodę oczyszczoną, którą stosujemy do wypieków i sprzątania (razem z octem tworzy rewelacyjną mieszankę do odkamieniania i czyszczenia sprzętów kuchennych i łazienkowych). Podobnie w przypadku oleju kokosowego, który możemy wykorzystać do przyrządzania potraw, a także właśnie do domowych kosmetyków.
- jest bardzo szybki i prosty w wykonaniu,
- nie musimy na niego wydawać majątku 🙂
Soda oczyszczona należy do składników masek oraz peelingów do twarzy. W kosmetyce stosowana jest jako środek oczyszczający, a także łagodzący oparzenia i podrażnienia skóry. Usuwa skórę z brudu, łoju, a także martwych komórek naskórka. Soda oczyszczona znalazła również zastosowanie przy wybielaniu zębów.
Olej kokosowy bogaty jest w nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy z grupy B, C i E, a także minerały: cynk, fosfor, magnez, potas, wapń i żelazo. Natłuszcza przesuszoną skórę i wzmacnia jej barierę lipidową. Łagodzi stany zapalne, a także opóźnia procesy starzenia. Stanowi świetny surowiec kosmetyczny.
A Wy znacie jakieś sprawdzone domowe przepisy na peelingi do twarzy? 🙂
Ola