Octowa płukanka do włosów z pokrzywą i szałwią

0

Ze względu na zawartość składników odżywczych ocet jabłkowy stanowi wartościowy dodatek do diety. Witaminy i minerały wpływają korzystnie na odporność, poprawiają kondycję paznokci i włosów, a także wspomagają pamięć. Dzięki zawartości pektyn ocet jabłkowy wykazuje działanie oczyszczające.

Ocet jabłkowy posiada szeroki wachlarz zastosowań. Doceniany jest nie tylko w kuchni, ale również w kosmetyce naturalnej. Wśród jego właściwości można m.in. wymienić oczyszczanie organizmu z toksyn, pobudzanie metabolizmu, obniżenie przyswajalności tłuszczu, wspomaganie pamięci i koncentracji, działanie przeciwzapalne, przeciwzakrzepowe, a także odbudowują cebulki włosów.

W skład octu jabłkowego wchodzą: enzymy, aminokwasy, pektyny i związki polifenolowe, takie jak kwas chlorogenowy czy kawowy. Ocet jabłkowy to także źródło: witamin z grupy B, beta-karotenu, biotyny, pektyny, kwasu foliowego, witaminy C, makroelementów: fosforu, sodu, potasu, wapnia, magnezu czy żelaza.

Ocet jabłkowy wpływa zbawiennie na naszą skórę oraz włosy. Istnieje wiele przepisów na toniki do twarzy na bazie octu z wykorzystaniem ziół oraz płukanek, które dostarczają witaminy i minerały naszym słabym i zniszczonym włosom.

Ocet jabłkowy:

  • reguluję pH skóry głowy,
  • zapobiega powstawaniu infekcji bakteryjnych i grzybiczych,
  • przyśpiesza porost włosów,
  • sprawdzi się świetnie do pielęgnacji włosów kręconych.
fot. ocet jabłkowy

Bardzo pomocne w pielęgnacji włosów są octowo-ziołowe płukanki na bazie ziół, takich jak: pokrzywa, skrzyp polny, rozmaryn, rumianek, szałwia, chaber bławatek.

Do włosów ciemnych zaleca się stosowanie kombinacji ziół: rozmaryn, pokrzywa, szałwia.

Do włosów przetłuszczających się: bluszcz, szałwia, rozmaryn, pokrzywa.

Do włosów jasnych: rumianek, płatki róż, skrzyp polny.

Możemy stosować wiele domowych sposobów, które poprawią kondycję naszych włosów. Szczególnie o tej porze roku, gdy większość ziół zaczyna rosnąć możemy wykonać napary oraz płukanki, które nadadzą im blask, a dodatkowo- nie obciążą naszego budżetu. Jajko, awokado, siemię lniane, oliwa z oliwek, olej słonecznikowy czy kokosowy to składniki, które większość z nas posiada w swojej kuchni i również możemy przygotować z nich odżywcze maski do włosów.

Dziś chciałabym Wam przedstawić przepis na octową płukankę do włosów z naparem z pokrzywy oraz hydrolatem szałwiowym.

Składniki płukanki na buteleczkę o poj. 150 ml:
  • 80 ml naparu z pokrzywy,
  • 20 ml hydrolatu szałwii lekarskiej,
  • 50 ml octu jabłkowego

Sposób przygotowania:

Suszone lub świeże liście pokrzywy zaparzyć przez ok. 20 minut. Napar odstawić do ostudzenia. Do szklanej buteleczki odmierzamy: napar z pokrzywy, hydrolat szałwiowy oraz ocet jabłkowy. Miksturę najlepiej przechowywać w lodówce i zużyć w ciągu 2 tygodni. Stosować na mokre włosy zaraz po umyciu, maksymalnie 2-3 razy w tygodniu
Płukanki do włosów na bazie octu i naparów ziołowych to świetny sposób na piękne i lśniące włosy. Mieszanki przyczyniają się do przywrócenia naturalnego pH skóry włosów oraz domknięcia łusek włosa, dzięki temu staną się one miękkie i mocniejsze. Ponadto pozwalają redukować powstawanie łupieżu i wzmacniają kolor włosów.
fot. składniki płukanki
fot. pokrzywa

Pokrzywa posiada właściwości regeneracyjne, dlatego bywa stosowana jako wcierka lub płukanka do włosów pozbawionych blasku i potrzebujących odżywienia. Zalecana jest szczególnie do włosów ciemnych i przetłuszczających się.

Hydrolat z szałwii lekarskiej bogaty jest w antyutleniacze, wykazuje działanie antybakteryjne. Płukanka z szałwii reguluje aktywność gruczołów łojowych. Zapobiega przetłuszczaniu się włosów, a nawet może je lekko przyciemnić.

Do zastosowania płukanki przekonały mnie liczne pozytywne opinie na temat tej pielęgnacji oraz fakt, że po jej użyciu włosy zyskują blask oraz łatwiej się rozczesują. Posiadam włosy wysokoporowate, w związku z tym mam problem z ich przesuszaniem oraz plątaniem. Są podatne na zmianę pogody, kręcą się od spodu, co sprawia, że bardzo ciężko jest je okiełznać. Moje ogólne wrażenie po użyciu płukanki jest pozytywne, na pewno zauważyłam, że włosy stały się lśniące i miękkie w dotyku. Co do rozczesywania- niestety bez zmian..aczkolwiek do tego muszę się już chyba przyzwyczaić, że podręczna szczotka do włosów jest moim must have w każdej sytuacji
Największą zaletą stosowania płukanki octowo-ziołowej jest jej naturalny skład, natomiast minusem bez wątpienia zapach…  niestety nie każdemu może przypaść do gustu. Warto jednak spróbować, bo nasze włosy z pewnością nam za to podziękują 🙂
Ola
Źródło: Hebda Klaudyna 'Ziołowy zakątek. Kosmetyki, które zrobisz w domu.’, Wydawnictwo Nasza Księgarnia.

 

Może ci się spodobać również
Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.